Ponad 200 uczestników, dziesiątki panelistów, przedstawiciele świata biznesu i władz lokalnych. Takie było, organizowane po raz drugi w Płocku, Międzynarodowe Forum PPP. Wiceprezydent Płocka Jacek Terebus podsumował wydarzenie tak:

Merytorycznie forum na bardzo wysokim poziomie. Podobnie jak w ubiegłym roku dużo warsztatów, bezpośrednich spotkań a jak najmniej akademickich wykładów. Duże zadowolenie uczestników.

Akademia PPP miała zaszczyt uczestniczyć w spotkaniach i moderować jeden z paneli „Forum partnerów prywatnych”.

Przedstawiciele sektora prywatnego mogli puścić wodze fantazji, bo zostali zapytani przez prowdzącego debatę redaktora Pawła Słodownika, o to jak według nich powinno wyglądać „idealne postępowanie PPP”. Szybko jednak, zamiast o ideałach paneliści zaczęli dyskutować o tym jaka jest rzeczywistość. I tu optymizm nieco przygasł.

Szymon Walkowski, Dyrektor ds. Rozwoju ENGIE Polska, zwrócił uwagę na potrzebę wyłonienia lidera w postępowaniu PPP. Lidera po stronie partnera publicznego.

Musi być ktoś silny po drugiej stronie, ktoś kto nada rytm. W wojsku są liderzy, w korporacjach też są, dlatego w samorządach musi być ktoś, kto weźmie odpowiedzialność i nie będzie bał się podejmować decyzji.

Jak podkreślał Walkowski nie można mylić tego z narzucaniem warunków, czyli z zachowaniem, które jest tolerowane w zwykłych przetargach. „Wśród przedstawicieli sektora publicznego często pojawia się myślenie: to oni są zamawiającym, to oni maja pieniądze, więc to oni zdecydują kto co zrobi. Kiedy dochodzi do dialogu zaczynają się problemy. Pierwsze uzgodnienia z gminami, które nie robiły PPP wyglądają tak, że nie wiedzą jak się zachować”.

W PPP podstawą jest dialog. Gdy jego brakuje negocjacje zaczynają trwać nie tygodnie, czy miesiące a lata. Paneliści zgodzili się z Markiem Dudą, Dyrektorem ds. handlowych CEZ ESCO Polska Sp. z o.o., który mówił że „gdy procedury trwają za długo, to oczekiwania z czasem zaczynają się rozmijać – zarówno jeśli chodzi o sektor publiczny tak i sektor prywatny”. Już od pierwszego spotkania strony powinny wymienić się swoimi oczekiwaniami – tak by konkret pojawił się już na początku dialogu.

Prelegenci przytoczyli przykład Dolnego Śląska gdzie właśnie w formule PPP drogi wojewódzkie miały być przebudowane i utrzymywane. 5 lat negocjacji, ustaleń i skończyło się „spektakularną klapą”, choć miał być to wzór dla innych. Partnerzy prywatni jako modelowe postępowanie PPP przytaczyli działania w Sopocie oraz budowę Sądu Rejonowego w Nowym Sączu.

Przemysław Szulfer, Dyrektor administracyjno- finansowy WARBUD S.A, opowiadając o tym w jakich warunkach pracowali nad projektem podkreślał otwartość urzędników na dialog, na komunikację i wspólne rozwiązywanie pojawiających się problemów. Efekt był taki, że pół roku przed uzgodnionym w umowie terminem budynek został oddany do użytku. Jednym słowem ryzyko opłaciło się obu stronom.

Marek Zdanowicz, Dyrektor ds. prawnych i projektów PPP w DK ENERGY Polska, wielokrotnie podkreślał, że ryzyko kosztuje, a partnerzy publiczni zachowują się tak jakby nie do końca mieli tego świadomość. To pewne przyzwyczajenie – mówił Zdanowicz – z klasycznych procedur przetargowych, kiedy wymagamy określonej rzeczy zrzucając ryzyka na drugą stronę.

W partnerstwie, czyli w PPP, nie o to chodzi. Idziemy razem żeby zrealizować przedsięwzięcie. Musimy więc także dzielić się tymi ryzykami.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu jest pierwszą inwestycją PPP z udziałem Skarbu Państwa. Rządowe plany zakładają zaangażowanie państwa w 10 takich projektów w ciągu najbliższych dwóch lat. Partnerzy prywatni oczywiście przyjmują to z entuzjazmem, tylko jak podkreślał Marek Tobiacelli, Dyrektor działu efektywności energetycznej SIEMENS Sp. z o.o., równie ważne jak „zielone rządowe światło dla PPP” jest ograniczenie biurokracji i kontroli, tak żeby obie strony faktycznie mogły skupić się na działaniu a nie tłumaczeniu z decyzji. Jak mówił przedstawiciel firmy Siemens i powtórzył to także w komentarzu pod postem Akademii na profilu Linked In: Czekamy na pierwsze inicjatywy w zakresie modernizacji budynków pod kątem efektywności energetycznej ze strony administracji państwowej.

Kolejne Międzynarodowe Forum PPP w 2019 roku powita z pewnością wielu nowych samorządowców. Już 21 października dostaną mandat i zasiądą w lokalnych strukturach. Przedsiębiorcy nie obawiają się wstrzymania działań PPP związanych z pojawieniem się nowych kadr. Szymon Walkowski puentując spotkanie podkreślił, że liczy na to, że w końcu Polska pójdzie śladem innych krajów Europy Zachodniej, gdzie od dłuższego czasu jest po prostu „moda na PPP”.